Strony

niedziela, 23 czerwca 2013

Idziemy...

trenować pierwszy taniec, trzymajcie kciuki ;)


A wieczorem będzie coś na wesoło...
Miłej
Lu

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Super! Jestem pozytywnie zaskoczona jeśli chodzi o mojego szarlatana :D

      Usuń
  2. My też przygotowywaliśmy się do pierwszego tańca,to fajne uczucie móc zatańczyć profesjonalny taniec przed widownią, w dodatku ze swoim ukochanym:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No sama nie wiem, to całkiem stresujące ;) Ale nauczenie ukochanego(który w ogóle nie tańczy) profesjonalnego tańca, to już tak! :)))

      Usuń