...adwentowy w wersji black&white and grey&brown :)
Już na wejściu przyznaje się bez bicia, że w tym roku kalendarza adwentowego u mnie nie będzie :( Ale ponieważ uwielbiam ten zwyczaj nie obejdzie się bez wpisu z inspiracjami :)
An zarzuciła ostatnio temat black&white, ja dorzuciłam grey&brown, które są mi zdecydowanie bliższe. Ponadto w temacie adwentowych kalendarzy czerwony, zielony, srebrny i złoty przewija się co roku i to na tych samych zdjęciach ;P A mi udało się znaleźć kilka nowych perełek, które nie ukrywam gdybym zabierała się za kalendarz z pewnością bym wykorzystała. Na przykład zapomnianą przez wszystkich poczciwą skarpetę ;)
Ten powyżej to mój ulubiony, z bloga Idemakeriet - polecam! :)
Tu co prawda nie jest to kalendarz adwentowy, ale myślę że po małym liftingu mógłby i za niego posłużyć ;)
A dla leniwych lub spóźnionych, polecam świecę. Sama w tym roku niestety albo i stety (minimalistyczne, ale wciąż miłe rozwiązanie) przy nich pozostanę ;P
Robicie kalendarze? Jakie są wasze pomysły na ten rok? :) Lecę po podglądać, bo zaraz ruszam w Polskę i jeste out of blog, aż do niedzieli hlip hlip ;(
Do miłego ;)
Lu
Do miłego ;)
Lu
:) łaaadnie.... skarpety rzeczywiście urocze, ale ja nie mam takich ładnych..:(( już mam prawie gotowy kalendarz dla syna, będzie z kroplą czerwieni w tym roku, czyli ukłon w stronę tradycji ;) Na drabinie albo na gałęzi.... jeszcze zobaczę jak wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńMiłego out of blog ;)))
Bardzo ciekawe pomysły :D w szczególności ten pierwszy :P Skarpetki całej rodziny hehe
OdpowiedzUsuńJa w tym roku robię dla chrześniaczka "klasyczny", a dla siebie coś na zasadzie odliczania dni, bo u mnie małych dzieci nie ma żeby szukały słodyczy w nim ;)
Pozdrawiam
Violetta
Piękne inspiracje, co do jednej.
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku będzie kalendarz podobny do tego na 15 zdjęciu - będę go robić pierwszy raz w życiu ! Dzieciaki nie mogą się doczekać ! Torebeczki kleiłam wczoraj - słodyczy nie będzie ale będą zadania - jak się jednak okazuje wymyślenie 24 zadań nie jest takie proste więc jeszcze myślę ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszystkie pomysły są rewelacyjne, ale pierwszy jest najlepszy:)
OdpowiedzUsuńboski kalendarz z pierwszej foty!!
OdpowiedzUsuńWspaniale inspiracje :) w ogole ciekawy blog :) dlaczego ja dopiero teraz tutaj trafilam? chetnie dolacze do stalych bywalcow :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na metamorfoze przedpokoju :)
skarpetki są świetne! ja pewnie pójdę w świeczki albo w torebki;) czasu coraz mniej.... ech
OdpowiedzUsuńpiękne inspiracje, ale skarpeciochy są the best!
OdpowiedzUsuńpozdrowionka :)
Kalendarze adwentowe wymiatają, w tym roku się w nich zakochałam <3 Pierwszy raz w życiu zrobiłam kalendarz własnoręcznie, z pudełek po zapałkach :) Myślę, że to będzie nowa tradycja świąteczna ;)
OdpowiedzUsuńZwariowalam na punkcie kalendzarzy adwentowych...dlaczego to tylko raz w roku??? Moj juz gotowy, a chetnie zrobilabym jeszcze kilka!
OdpowiedzUsuńwow wszystkie świetne....inspirują
OdpowiedzUsuń