Tak ja obiecałam :)
Chociaż światło było koszmarne, a raczej jego totalny brak, to udało mi się wybrać dla Was kilka ujęć...
Zdjęcia: Lu ;)
W sesji wystąpiły, od prawej:
- Poszewka w szaro-białe paski - Ikea
- Poszewki z warkoczami i plecione - Magiczne sploty
- Poszewka Vintage Edition - H&M Home
- Poducha szara z guzikami i podkładki pod kubek serduszka - PT,
- Poszewka turkusowa - H&M Home
- Pled w szaro-białe pasy i Poszewka w szaro-białe zygzaki - Westwing
- Poszewka w żółto-białe paski - H&M Home
- Plakat gruszki i jabłka Fine Little Day - DecorOlka
Ciekawa jestem jak wam się podoba? :D
Ja póki co jestem zadowolona z efektu końcowego i kolorystyki na jaką się zdecydowałam!
Tak jak podpowiadaliście pod jednym z ostatnich postów, zawsze mogę zmienić poszewki jak mi się znudzi :))) Gorzej tylko z turkusowym barkiem z Ikei :P
Kolejne wyzwanie jakie mnie czeka to półki i szafki nad sofą, bo jak wiecie mieszkamy w małym kwadracie i prawie każdą przestrzeń musimy wykorzystać w praktyczny sposób :P Mam już kilka pomysłów i zdjęć ulubionych rozwiązań, więc wkrótce możecie spodziewać się inspiracji w tym temacie ;)
Najpierw jednak ukaże się kolejny post z serii Wedding. A dokładnie plener, którego fragment widzieliście wyżej :) Może być?
Udanego tygodnia moi Mili!!!
LU
Chociaż światło było koszmarne, a raczej jego totalny brak, to udało mi się wybrać dla Was kilka ujęć...
Moja ulubiona poszewka to ta musztardowa z warkoczem. Zrobiła ją (jak i tą miętową na wałku obok) dla mnie na zamówienie przemiła Krysia z Magiczne Sploty :))) Ma dziewczyna talent!
Ostatnie kadry moich cudnych badyli :D Tak jeszcze wczoraj rano stały i miały stać do moich i Szarlatana urodzin, ale niestety nie dały już rady...zaraz po sesji dotknęłam je lekko i wszystkie igły opadły :((( Nowy mebel, którego chyba jeszcze nie widzieliście to biała szafka/klatka Saszy, zrobiona na zamówienie przez pewnego miłego ślusarza :)
Zaczynam pomału wywoływać zdjęcia z naszego śluba i pleneru :D Tutaj motyw z jabłkiem świetnie się wpasował między plakaty Fine Little Day ;)
Kwiatki dostałam w sobotę od naszych gości, trafili w sedno, bo goździki to jedne z moich ulubionych :D Oprócz tego znajomy ubrał się w miętową koszule w kratę, wiec wpasował się w nasze M lepiej niż my ;D Żałuje, że nie zrobiłam mu fotki ;P
Zdjęcia: Lu ;)
W sesji wystąpiły, od prawej:
- Poszewka w szaro-białe paski - Ikea
- Poszewki z warkoczami i plecione - Magiczne sploty
- Poszewka Vintage Edition - H&M Home
- Poducha szara z guzikami i podkładki pod kubek serduszka - PT,
- Poszewka turkusowa - H&M Home
- Pled w szaro-białe pasy i Poszewka w szaro-białe zygzaki - Westwing
- Poszewka w żółto-białe paski - H&M Home
- Plakat gruszki i jabłka Fine Little Day - DecorOlka
Ciekawa jestem jak wam się podoba? :D
Ja póki co jestem zadowolona z efektu końcowego i kolorystyki na jaką się zdecydowałam!
Tak jak podpowiadaliście pod jednym z ostatnich postów, zawsze mogę zmienić poszewki jak mi się znudzi :))) Gorzej tylko z turkusowym barkiem z Ikei :P
Kolejne wyzwanie jakie mnie czeka to półki i szafki nad sofą, bo jak wiecie mieszkamy w małym kwadracie i prawie każdą przestrzeń musimy wykorzystać w praktyczny sposób :P Mam już kilka pomysłów i zdjęć ulubionych rozwiązań, więc wkrótce możecie spodziewać się inspiracji w tym temacie ;)
Najpierw jednak ukaże się kolejny post z serii Wedding. A dokładnie plener, którego fragment widzieliście wyżej :) Może być?
Udanego tygodnia moi Mili!!!
LU
aaaaaaaaaaa kochana bosko tam masz!!!:))) niesamowicie zgrałaś kolory, kompozycja na ścianie wymiata i te wszystkie poduchy! chcę każdą jedną :)))
OdpowiedzUsuńjak dla mnie bomba:) no i te serducha na stoliku, to są podstawki pod kubki? czad!
wspaniałego poniedziałku:) buziaki
aaaaaaaleeeeee dziękuje :))))) Udało mi się! :P Tak, tak, podkładki pod kubek, w 6 kolorach, może następnym razem pokaże pozostałe ;) Wspaniałego Blue Monday ;)
Usuńale masz kolorki w domu!! :)) Fajnie:) Ja od tygodni staram się przełamać i jedną kolorową poduszkę położyć na kanapie :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam*
:)))) Dzięki, czyli troszkę Cię przekonałam ;P Moim zdaniem do Ciebie pasują takie brudne kolory np. fiolet, pudrowy róż, zgniła zieleń, spórbuj! :D Buziaki :*
Usuńhehe, ja co sezon mam ochotę na zmiany, a potem szybciutko się z nich wycofuję :P Ale może, może.... szyje się czerwona poducha... ;)))) może na kanapę, a może ...do szfy :P
UsuńNo to trzymam kciuki, daj się ponieść kolorom to działa, pobudza, dodaje energii :))))))
UsuńJestem tu pierwszy i bardzo się z tego ciesze:-)
OdpowiedzUsuńPoduchy masz rewelacyjne! I świetne kolorki.
Pozdrawiam:-)
Witaj zatem w naszym mały świecie :) Dzięki i zapraszamy z An jak najczęściej :D
UsuńFajna ta Twoja sofa, ja na razie bardzo ostrożnie z kolorem, wolę raczej rozmyte wersje mięty i brudnego różu, ale z kolorami to jest kwestia gustu i tego czy się dobrze w nich czujemy, na mnie na razie nie przyszło ;) Poszewki z HM Home uwielbiam, mam już dwie z kolekcji Vintage Edition, zresztą tą kolekcję mogłabym kupić całą ;) A jak Ci się znudzą to dokładnie, zawsze można szybko zmienić, barek turkusowy też można przemalować hehe ;) A goździki to też moje ulubione cięte kwiaty! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńŻyczę zatem znalezienia swoich kolorów, mi to trochę zajeło :P Ooooo tak kolekcja Vintage jest super i ja już zrobiłam sobie szlaban na HM Home, bo wszystko bym tam wykupiła :P Jejka, no to wiele mamy wspólnego :)))) Ściski!
UsuńPodoba się, podoba się, a jak! Ładnie dobrałaś wszystkie części i to tworzy taką duszę mieszkania, że się pewnie z przyjemnością w nim mieszka i tam wieczorem wraca.
OdpowiedzUsuńHeja Monia :))) Dziękuje, może następnym razem spotkanko u nas ;)
UsuńWcale nie wygląda jakby światło było koszmarne ;-). Rewelacyjnie... tak to wszystko wygląda ;-). Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńOh no to się cieszę, to wszystko dzięki statywowi od mojego męża, pomógł ;) Ściskam!
Usuńjest tu wszystko co lubię :)) moje kolory , świetne poduchy , stoliki ,lampa ...no i oczywiście plakaty :)) Jak na razie moje chłopaki mówią im stanowcze "nie" :)) Są przekonani ,że nadają się tylko dla dzieci :)))
OdpowiedzUsuńściskam ciepło
Hehe, to pokaż im, że nawet u dorosłych w pokoju wiszą ;) Chociaż ja to raczej takie wyrośnięte dziecko :P
Usuńoj fajniutko;-))))
OdpowiedzUsuń:)))))))
UsuńFajowo i bardzo na czasie. Właściwie mogłabym wymienić listę sklepów bez patrzenia na listę, a znalazłam też parę punktów wspólnych z moją sypialnią :). Muszę jeszcze upolować te podkładki, ale na razie cenowo mnie odstraszyły.
OdpowiedzUsuńHaha widziałam, że podobne klimaty, lubimy to samo i chyba mieszkamy gdzieś niedaleko ;))) Podkładki były na wyprzedaży, już nie są?
UsuńBardzo podoba mi się wasza sofa i klatka Saszy;) A całość wyglada naprawdę swietnie! I ta duża ilośc poduszek. Cudo:))
OdpowiedzUsuńBo szare sofy są the best! ;) A klatka jest moim projektem i na razie sprawdza się :))) Dziękuje. Ściskam!
Usuńoj, czuję, że kolejne foty będą robiły oszałamiającą karierą na pintereście :) i nic dziwnego, bo jest zaje..., ekhm... chciałam powiedzieć ślicznie ;)))
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie jak wszystko ze sobą współgra i podoba mi się duuuuużo poduch. A plakaty - no rewelka! Dobrze, że wzięłaś oba.
pozdrowionka
Dzięki Marta :D:D:D Oh poduchy uwielbiam strasznie, nawet jeśli nie da się z taką ilością siedzieć, to lubię się nimi okładać :D Też się cieszę, są boskie, ale razem! :P
UsuńJest pięknie, w tym pokoju widać życie, energię, pasję i miłość;)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)))))))))))))))))))))
UsuńJednak jabłko z gruszką pasują najlepiej :) Też chcę taką szafkę z siatką! ;P Piękny salon, pewnie sama przyjemność przebywać w takim wnętrzu.
OdpowiedzUsuńTak, cieszę się, że zdecydowałam się na dwa :))) Zamawiasz? ;) Też masz króla, czy dla siebie? Dziękuje-my bardzo lubimy nasz domek :)))))
UsuńSuper! Super wystrój i super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMarta wspomniała o pintereście - słusznie! Lecę przypinać :)
:)))))) Dziękuje, starałam się jak mogłąm :))))
UsuńPięknie! Ja uwielbiam takie połączenia kolorystyczne!!!! No i ten poduszkowy raj... :)
OdpowiedzUsuń:)))) Oh, a jak ja, tak się cieszę, że znalazłam w końcu swoje kolory :)))))
UsuńPoduszkowy raj - nic dodać nic ująć:) Ulubiona fota - ta z perspektywy choinkowej gałązki z 44-letnią (pamiętam ją z czasów gdy wieszałam obok niej pierroty i bajeczne z cudem zdobytej wedlowskiej mieszanki czekoladowej) bombką.Szafka dla Saszy do opatentowania! Barek bajka:) Całość majstersztyk.
OdpowiedzUsuńŚciskam gorąco:)*
Również dzięki Tobie ;):* Dziękuje, pomyśle o tym :P Mła <3
UsuńAleż pięknie u Was! Nie mogę się napatrzeć:) te kolory, poduchy, plakaty, szafeczka z siatką i miętowy stolik... Marzenie:)
OdpowiedzUsuńTeraz jeszcze widzę te żółte klapki, które idealnie pasują do koloru poduchy i jabłka:) Słowem boskie! pozdrawiam:)
UsuńHaha rzeczywiście załapały się na fotkię i wpasowały się idealnie :D To mojego Szarlatana, ulubione z Tesco za 5 zł :P Dziękujemy i zapraszamy jak najczęściej ;)
UsuńFajnie u Ciebie :) Urzekły mnie gruszka i jabłko - są wspaniałe :) i na szczególną uwagę zasługuje stolik - bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDzięki! Stolik jest po mojej Babci i Dziadku, uwielbiam go i jest bardzo praktyczny :)))
Usuńno kochana... kanapa na wszystkie sposoby idealna :) do posiedzenia z kubkiem herbaty i do poleżenia :) poduszek od koloru do wybboru :) pięknie przełamujesz szarośc :) dla mnie żołnierzyk z bródką to kapitalna bomba :) skąd TY go masz??? jest po prostu idealny!!!
OdpowiedzUsuńjedny zdaniem pieknie u Ciebie :)
pozdrawiam aga :D
:D:D Dziękuje, dziękuje :)))) Żołnieżyk przyjechał kiedyś ze mną z Łodzi z SH :) Fakt, jest idealny, nawet bez nogi jak na prawdziwego żołnierza przystało ;D Pozdrowionka!
UsuńNo Mała, nareszcie się doczekałam! Jest super! Na takiej kanapie to bym mogła leżeć cały dzień :)) Poduchy cudne! Też chcę takie :)
OdpowiedzUsuń:D I jak mi poszło, jak światło,kolory i ostrość? Nie jest to jeszcze szczyt moich marzeń, ale chyba jak na pierwszy raz to nieźle co? ;P Właśnie leżę i jest milutko :))))
UsuńNa piątkę z plusem psze pani:)) Lepiej bym tego nie zrobiła :)))
Usuńsuper plakaty, wesoło i dynamicznie, podoba mi się!
OdpowiedzUsuńPlakaty są genialne, tak proste, a tak efektowne :)))
Usuńbosko jak zwykle (: A przyklejenie plakatów to tylko tymczasowe rozwiazanie , czy tak juz zostanie? Ta tasma pewnie zacznie odlazic, bardziej jednak widzialabym to wszystko w ramkach *_*
OdpowiedzUsuńOh na pewno będzie w ramkach, ale najpierw muszę zainstalować półki, a dopiero potem zastanowić się gdzie będą wisieć plakaty ;)
UsuńA mi właśnie podoba się to jak są przymocowane plakaty, to jakaś specjalna taśma??
UsuńHehe dzięki, nie, ale ładna kolorowa dekoracyjna, o np. do kupienia tu http://dekoracyjnatasma.pl/ :)
UsuńPiekne kolorki :)
OdpowiedzUsuńPoduchy superowe, az sie chce w nich zanurkowac :)
Plakaty bardzo mi sie tez podobaja.
A barek z Ikei wymiata, tez myslalam jak by go tu do domu przemycic, ale nie znalazlam na niego miejsca...buuu...zarabisty jest...
Czy mi sie wydaje, czy zapomnialas o poscie ze zdjeciami slubnymi :)
Dzięki Kochana ;) Nurkuje, oj nurkuje :D No co ty, toć on mobilny jest wszędzie można go ulokować ;)
UsuńNie zapomniałam, wszystko pamiętam, jak widisz ;)
Pozdrawiam ciepło!
ależ u Ciebie klimatycznie. duże WOW!!!!! ile masz poduszek :)))barek świetnie zagospodarowałaś. za mną też chodzi ale właśnie się miotam czy mięta czy jednak ten ciemny. mam na szczęście czas, bo muszę najpierw kasę uzbierać :D
OdpowiedzUsuńale ale co ja tam widzę, piękny mebelek na wysoki połysk. w dodatku chyba ma te, uwielbiane przeze mnie, skośne nóżki. ogromnie jestem ciekawa reszty.
ps. i ta Twoja podłoga, OMG ale to już wiesz, że ją uwielbiam
Oooo to ja ten ciemny bym wolała, ale jak kupowała to był tylko ten, a zaraz potem pojawił się ten szary ciemny :/ No ale cóś, do tego też się już przyzwyczaiłam i całkiem nieźle się komponuje z resztą :) Hehe mówisz o kredensie? Tak, po mojej Cioci, obstawiam lata 60te :D Był moment, że chciałam się go pozbyć i kupić jakiś nowy i większy, no ale nie mogę, po prostu nie mogę :((( Hehe, jakbyś się przyjżała bliżej to już nieźle poździerana, ale w sumie ma to swój klimat :) Chyba trzea mi kiedyś o tym napisać ;) Buźki!
Usuńlubię to połaczenie kolorów :D ( tak, tak ..lubie inne kolory poza czerwonym i niebieskim ;p ) bardzo fajnie to wyszło..plakaty fajnie grają z resztą wnętrza :) co do zmiany barku - farba w spray-u do metalu i kolor raz dwa zmieniony jak ci sie znudzi ;) i jaki ładny wazon na stole ;) zawsze mozna świecznik z niego zrobic ;p
OdpowiedzUsuńO no to nie wiedziałam, dzięki ;) Masz racje, nawet wiem, gdzie szukać instrukcji ;) Co do spray-u to już tak zrobiłam z zamkami do drzwi i pkrętłami od kuchnki, niestety złazi i brudzi ręce, więc odpada :P
UsuńPodoba mi się połączenie kolorów na poduszkach - błękitne, turkusowe i niebieskie, wśród szarości bardzo ożywiają tą dekorację.
OdpowiedzUsuńMyślę, że bez żółtego raczej by sobie nie poradziły ;)
Usuńale pięknie tam masz, aaaaa!!! też właśnie muszę coś na ścianę walnąć i marzy się taki poduszkowy grajdoł, bo tak łyso na naszej sofie. Mega klimatyczny kącik!
OdpowiedzUsuń:)))) Coś będzie na blogu niedługo o wieszaniu na ścianach ;) A poduszki rzeczywiście wprowadzają jakiś taki przyjemny klimacik :)
UsuńJa zawsze jak ostatnia ofiara przylezę po wszystkich i słów mi brak (bo poprzedniczki zużyły :D) co by chwalić. Jak Wy się tam na tej kanapie mieścicie ? Bo chyba nie pozbywasz się czegoś tak ładnego, żeby prozaicznie usiąść ? :D
OdpowiedzUsuńStolik kawowy mnie zafrapował - co to ?
No i zdjęcia ślubne, koniecznie, ale już !
PS. Raz jeszcze dzięki za usprawiedliwienie choinkowe, wink
Hehe, no co ty, nie przesadzaj ;P Hehe mieścimy, mieścimy, my nawet na niej śpimy ;) Czasem przesuwam, czasem na jedną kupe zwalam i rzucam się na nie :D Zdjęcia sesyjne już poszły, Paryż, ślubne i dekoracyjne na pewno następne :D Myślę, że jeszcze nie jedna z nas ma choinkę w domu, mój rekord to do Wielkanocy haha :D
Usuńplakaty wpasowały się super :]
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńPieknie i przytulnie, podoba mi się ta dawka pieknych pastelowych kolorów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Oh ja też ją lubie, pobudza mnie i uspokaja jednocześnie ;) Ściski!
UsuńPiękne te pastele u ciebie i plakaty się wpisują idealnie!
OdpowiedzUsuńDzięki za sprawadzenie plakatów do PL ;)
UsuńZebrałam się, żeby napisać dopiero dzisiaj, ale byłam u Ciebie na salonach jak tylko post się pojawił :) Ach, czuję się tu prawie jak u siebie, choć z tymi pastelami poczekam jeszcze chwilę (no, może chwilkę). Moc poduszek to to, co lubię! A najbardziej to mój synek uwielbia w nich szaleć i robić BAM! Bardzo mi się spodobała ta szara we wzorki i miętowa. No i plakaty... super są i bardzo fajnie tu do Was pasują. Aha, wiesz co, w TK Maxxie teraz są super miętowo-żółte kosze płócienne (nie wiem czy wszędzie, w Krakowie w każdym razie tak). Sama wzięłam sobie jeden i donoszę, że warto :) Stoi teraz na biurku obok miętowego wazonu z różowymi goździkami i cieszy me oczy :) Podobno widzimy się jutro :)
OdpowiedzUsuńDzięki Gu! My prawie jak dzieci ;) TK Max raczej rzadko odwiedzam, bo po pierwsze mi nie po drodze, a po drugie już nie mam miejsca na te kosze :P Ale dziękuje za podpowiedź ;) Spotkanko było super, ja wiele skorzystałam! A ty?
UsuńŚlicznie masz w mieszkanku, cudne poduchy, ach i ta biała podłoga.....to moje marzenie. Ściskam cieplutko
OdpowiedzUsuńJak tu pięknie! Jejku, Twoje wnętrze mnie zainspirowało - mam ochotę zrobić parę nowych grafik :)
OdpowiedzUsuńCudnie. Wszystko pięknie się komponuje. Lu ty fanka błękitów? :))
OdpowiedzUsuńta poduszka z guzikiem mi wpadła w oko. Patrzę na stronie PT, ale już jej nie widzę :(
Raj! Tyle poduszek! coś w sam raz dla mnie :)
OdpowiedzUsuńgdzie kupiłaś rogówkę i jakie są jej rozmiary?
OdpowiedzUsuńśliczne wnętrze :)