Strony

piątek, 3 lipca 2015

Wybywam na wieś...

...z dala od wielkomiejskiego zgiełku i zasięgu. Muszę odpocząć, zebrać myśli i nic nie robić dla innych tylko dla siebie. Tak więc spakowana od wczoraj, ruszam odpicować się u kosmetyczki  i czekam na połowę (sprawdzonej ;) Chorwackiej ekipy, z którą ruszamy na 7 dniowe uprawianie chillout-u nad podlaskim Bugiem. Wśród atrakcji mamy przewidziane przeprowadzanie krów przez rzekę, jazdę konną bryczką, nasłuchiwanie bobrów nocą, kajaki, wycieczki rowerowe do Ziołowego Zakątka i regionalny odpust :D

Pomijając te wszystkie plany marzy mi się oddawanie prostym przyjemnościom jakie oferuje wieś...chodzenie boso po trawie, jedzenie jajecznicy na ganku z prawdziwych jajek, zbieranie i pałaszowanie owoców prosto z krzaka, bujanie się na hamaku z książką, piknikowanie, spacerowanie, a wieczorem pieczenie kiełbasek, wygrzebywanie ziemniaków z ogniska nad wodą i chłodne piwko :))) 











źródło zdjęć: Pinterest

Zauważyliście nowe Enjoy Your Home? Jak Wam się podoba? :) Co prawda sam format bloga się nie zmienił, bo dla mnie blog to blog, a nie strona z tysiącem migających ikonek, od których można zwariować, zamiast przyjemnie poczytać autora. Ale stare logo uwierało mnie już od dawna, głównie dlatego, że nie czuje się dobrze w kanciastych kształtach, ale i kolor szary raczej nie odzwierciedla mojej natury w pełni. Chociaż bez wątpienia jest jednym z trzech ulubionych kolorów. Zdecydowanie też wole okrągłe i skoczne wzory. No i przede wszystkim chciałam żeby nowe EYH emanowało dobrą energią i pozytywną aurą, ponieważ nie raz i nie dwa miałam przyjemność czytać że właśnie dlatego tu zaglądacie i strasznie mnie to cieszy! :)))

Mam nadzieję, że mimo chwilowej mojej nieobecności będziecie dalej tu zaglądać? Pamiętajcie też, że zawsze jesteście mile widziani na moim Instagramie, gdzie jesli uda mi się złapać zasięg (bo tam gdzie jade ciężko z tym ;) to na pewno pojawią się jakieś kadry z wyjazdu :D Na zachęte kilka fotek z domu...



Całuje, ściskam, nic nie zapowiadam, nic nie obiecuje, co będzie kiedy wrócę, to będzie, zobaczymy ;)

LU

12 komentarzy:

  1. Wypoczywaj Kochana i łap energię! Piękne kadry wrzuciłaś i obyście też tak pięknie spędzili czas. Zasięgu nie szukaj, wytrzymamy bez Ciebie, chociaż będziemy tęsknić. Najważniejszy jest odpoczynek i chociaż chwilowe oderwanie od rzeczywistości! Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! zazdroszczę takiego wyjazdu, bo mi już od dłuższego czasu chodzi po głowie myśl o zaszyciu się gdzieś w lesie/ na bezludziu choćby na weekend...ech potrzeba mi resetu...
    A nowa szata bloga bardzo udana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z pewnością uda ci się odpocząć i naładować akumulatory wewnętrzne :)
    Miłego!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne nowe logo! Takie miękkie, pozytywnie nastrajające, bardzo fajne :) A fotki wrzuciłaś tak cudne i klimatyczne, że też zachciało mi się wycieczki na wieś :) Udanego lenistwa za miastem!
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak się cieszę, że nie jestem sama - też mi się nie podobają te formaty co jest pełno okien, posty wyskakują same, migają itp. lubię ten spokój u siebie i u Ciebie:) udanego urlopu, uważaj, żeby Ci krowa kapelusiki nie zjadła (tak jak mi kiedyś:P) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Aj to się super wyjazd zapowiada! :) Miłego wypoczynku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładne to nowe logo :-) Popatrz, ja też jakiś czas temu odświeżyłam swój szablon na bardziej nowoczesny- tylko sama go dostosowywałam do bloggera, co było istną katorgą :-D Trzeba pracować nad blogiem i odświeżać co jakiś czas, żeby nie było nudno! Kżde takie zmiany są zawsze na plus! A wygląd bloga powinien mówić też coś o autorze :-)
    Udanego urlopu! Też bym chętnie uciekła na wieś, bo w Trójmieście chyba cała Polska się upakowała :-D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mi się bardzo podoba:) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowne plany! Pozdrawiam i miłego wypoczynku.

    OdpowiedzUsuń
  10. zachwycające zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oooo,znalazłam moje zdjęcie :)
    http://espresso-fotochwile.blogspot.com/2012/07/wiaderko-porzeczek.html

    OdpowiedzUsuń
  12. ooo kocham takie wiejskie klimaty. Takie widoki siedzą we mnie głęboko... Ogniska, pieczenie kiełbasek, pikniki, wieczory nad wodą, leżenie w hamaku... oj marzy mi się taki sielski tydzień :)

    OdpowiedzUsuń