Nie pamiętam już nawet kiedy i gdzie trafiłam na Mia Blanche Keramik, ale od tamtej pory nie mogę się z nią rozstać. Zaglądam na jej stronę, funpage i do sklepu, na okrągło i bez przerwy. I chociaż tak na prawdę dużo na rynku pastelowych garnuszków, kubeczków i miseczek, to te przypadły mi do gustu najbardziej! Niepowtarzalne kształty, piękne kolory i subtelne detale, sprawiają, że nie mogę oderwać od nich oczu. Marzy mi się taki zestaw turkusowych miseczek, kubeczków i talerzyków z konikiem :) Myślę, że po obejrzeniu tych zdjęć, również dołączycie do fanów szwedzkiej artystki, która by the way razem z dwoma koleżankami, prowadzi kursy ceramiki w swoim uroczym butiku w Stockholmie :) Ah gdybym mogła kiedyś uczestniczyć w tworzeniu czegoś tak wyjątkowego...
niesamowite! przepiękne! fantastyczne! zakochałam się i idę dowiedzieć się więcej:)
OdpowiedzUsuńdobrego tygodni Lu!:)
śliczne :) musze pobuszować po tym sklepie :)
OdpowiedzUsuńco za dawka przyjemnych pasteli w poniedziałek :)
OdpowiedzUsuńmasz racje dużo u nas na rynku, ale takich nie ma, podobają mi się!
Ale cudności, pokazałaś. Rzeczywiście takich jeszcze nie widziałam, te są przepiękne. Idę jeszcze popatrzeć. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńale cuda!!! :)
OdpowiedzUsuńpastelowe LOVE po prostu!! :)
pastele śliczne, na wiosnę w sam raz, miłego dnia i całego tygodnia . Gosia z homefocuss
OdpowiedzUsuńprześliczne :)
OdpowiedzUsuńoch też mi się podoba i wzdycham do niej:))
OdpowiedzUsuńuściski,
Marta
Witam
OdpowiedzUsuńja również uwielbiam tą ceramikę z konikiem, szczególnie w kolorze niebieskim...
pozdrawiam
Aga :)))