...w showroomie Formazone, odbyły się dzięki inicjatywie i świetnej organizacji Piotra z portalu Blogi Wnętrzarskie :)
Spotkanie już na wstępie zaczęło się bardzo sympatycznie, bo na miejscu czekał na nas wspaniały poczęstunek i ciepła herbata przygotowane przez Kasie i Filipa, właścicieli Formazone :) Po krótkim zapoznaniu w realu z co z poniektórymi blogerami i pogadankach z już nieco dłużej znanymi, Kasia i Filip przedstawili siebie i profil swojej firmy. Przemili ludzie, którzy z pasją i zaangażowaniem prowadzą sklep i showroom, od razu zrobili na wszystkich dobre wrażenie :)
Następny w kolejce był Wojtek Łazarowicz - gwóźdź programu. Ten Pan chodź nie wiem skąd się wziął i ile ma wspólnego z fotografią, bo z tego co wiem robi świetne meble Saska Fabrik, przez ponad godzinę mówił w tak ciekawy sposób o głównych zasadach w fotografii, że nikomu nie chciało się wstawać i robić zdjęć :P Mówię wam, byłam już na kilku warsztatach i pogadankach o fotografii, ale jeszcze nikt nie wbił mi na ten temat, tyle do głowy co Wojtek! Dzięki Man, to było bardzo dobre wystąpienie, jesteś urodzonym mówcą ;)))
A teraz kilka moich ujęć :)
A tutaj nasza Martita z FotoStwory fotografuje zawzięcie detale ;)
No i oczywiście cała ekipa, w tym ja :)
Last foto by Wojtek Łazarowicz
Dziękuje wszystkim pięknie za to spotkanie :) Po raz kolejny utwierdziłam się w tym, że tworzymy coś fajnego w sieci i poza nią :)))
Co porabiacie w weekend? Ja przyjmuje z Szarlatanem kolejną turę gości w niedziele, a w sobotę jedziemy na małą partyjkę gier planszowych do znajomych :D Oczywiście, szykuje się również kolejny post, ale musi wrócić An, bo bez niej to jakoś mi nie idzie ;):* Mowa rzecz jasna o naszym wspólnym poście, bo ze swojej strony szykuje fotorelacje z grudniowego wypadu do Paryża. Dobrze pamiętam, że miała być następna w kolejności? ;)
Przy okazji chciałam pięknie podziękować za urodzinowe życzenia :) Zeszły tydzień należał do szalonych i wyjątkowych, tak powinien zaczynać się każdy rok :D
Nie wiem czy widzieliście, ale od wczoraj można już głosować w konkursie na Blog Roku 2013, w którym postanowiłyśmy wziąć udział ;) Jeśli uważacie, że zasłużyłyśmy na to wyróżnienie i macie na zbyciu 1,23 zł to zapraszamy do oddania na nas swojego głosu ;) Więcej szczegółów we wczorajszym poście, o TU.
* Buziaki *
Enjoy the Weekend!
LU
Następny w kolejce był Wojtek Łazarowicz - gwóźdź programu. Ten Pan chodź nie wiem skąd się wziął i ile ma wspólnego z fotografią, bo z tego co wiem robi świetne meble Saska Fabrik, przez ponad godzinę mówił w tak ciekawy sposób o głównych zasadach w fotografii, że nikomu nie chciało się wstawać i robić zdjęć :P Mówię wam, byłam już na kilku warsztatach i pogadankach o fotografii, ale jeszcze nikt nie wbił mi na ten temat, tyle do głowy co Wojtek! Dzięki Man, to było bardzo dobre wystąpienie, jesteś urodzonym mówcą ;)))
A teraz kilka moich ujęć :)
Obiektów do fotografowania było wiele. Ja postanowiłam jednak pobawić się światłem i balansem bieli, który odkryłam w swoim aparacie właśnie dzięki Wojtkowi. Zobaczcie jak wiele te dwie kwestie mogą na zdjęciu zmienić ;)
To samo wnętrze, a zupełnie inaczej wygląda, prawda? I to wszystko bez lampy, dodatkowych świateł i innych bajerów! ;)
Na koniec hipnotyzująca lampa ;)
Last foto by Wojtek Łazarowicz
Dziękuje wszystkim pięknie za to spotkanie :) Po raz kolejny utwierdziłam się w tym, że tworzymy coś fajnego w sieci i poza nią :)))
Co porabiacie w weekend? Ja przyjmuje z Szarlatanem kolejną turę gości w niedziele, a w sobotę jedziemy na małą partyjkę gier planszowych do znajomych :D Oczywiście, szykuje się również kolejny post, ale musi wrócić An, bo bez niej to jakoś mi nie idzie ;):* Mowa rzecz jasna o naszym wspólnym poście, bo ze swojej strony szykuje fotorelacje z grudniowego wypadu do Paryża. Dobrze pamiętam, że miała być następna w kolejności? ;)
Przy okazji chciałam pięknie podziękować za urodzinowe życzenia :) Zeszły tydzień należał do szalonych i wyjątkowych, tak powinien zaczynać się każdy rok :D
Nie wiem czy widzieliście, ale od wczoraj można już głosować w konkursie na Blog Roku 2013, w którym postanowiłyśmy wziąć udział ;) Jeśli uważacie, że zasłużyłyśmy na to wyróżnienie i macie na zbyciu 1,23 zł to zapraszamy do oddania na nas swojego głosu ;) Więcej szczegółów we wczorajszym poście, o TU.
* Buziaki *
Enjoy the Weekend!
LU
niby mało było informacji o stronie technicznej obsługi aparatu, ale jednak każdy coś odkrył. Ty balans bieli, a ja program sport ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że w końcu miałyśmy okazję poznać się w realu. Niecierpliwie czekam na kolejną okazję.Powinno być łatwo, bo przecież mieszkamy w jednym mieście.
A głos w konkursie zaraz wysyłam, obowiązkowo!
Dzięki Marta :))) Ja też się ciesze! No i oczywiście, że się spotkamy i to nie raz, może nawet kiedyś w naszych M, trzeba i takie spotkania urządzać ;P
UsuńWidać, że warsztaty się udały:) Super!:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobało :) Po to przecież to wszystko robię.
OdpowiedzUsuńAha, swoją drogą "portal Blogi Wnętrzarskie" to chyba zbyt szumnie :) Może po prostu blog ;)
UsuńLu, to był bardzo twórczy dzień, dzięki za miłe towarzystwo :). Ja też go szybko nie zapomnę, mam nadzieję, że rady Wojtka będą mi dźwięczeć w głowie jeszcze długo. W tę sobotę wybieram się z kolei na konferencję metodyczną, trzeba korzystać z wolności puki się da. Pozdrowienia i udanego weekendu!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi warsztatami. Uściski dla Was dziewczynki
OdpowiedzUsuńfajnie, ze skorzystałyscie na takich warsztatach :) Ja jak zaczynałam z fotografią wszystkiego uczyłam sie sama z ksiazek i netu ;) szkoda ze wtedy nie było warsztatów tego typu.. ale tez nie byłam blogerką a blogi jako takie jeszcze były w powijakach ;p Ciesze sie ze blogi wychodza poza net i fajnie wspolnie działaja. Ja tylko ma takie szczescie ze albo spotkania koliduja z moimi planami albo dowiaduje sie o nich za pozno ;) moze natsepnym razem uda mi sie na jakies dotrzec :) udanego weekendu
OdpowiedzUsuńI tak wyszłaś na tym lepiej, jak widać po Twoich zdjęciach ;) A w nasze spotkanie bardzo wierze albo na blogowo albo na prywatnie ;)
UsuńOj tak, balans bieli ma moc! Super Cię było poznać, mam nadzieję, że następnym razem też uda mi się dotrzeć :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisałaś :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że jeszcze będziemy miały okazję pogadać z Wojtkiem :)
A za Wasz wynik w konkursie na BlogRoku trzymam kciuki! :) Ja w tym roku nie startuję. Może w przyszłym! Wygrajcie teraz, to za rok nie będziecie mi robić konkurencji :D :* Powodzenia!
Dzięki, ooo koniecznie ten Pan hipnotyzuje ;)
UsuńHaha zdrowe podejście!!! :D Dobra to ty w tym na nas, a my w przyszłym na Ciebie ;)))
bardzo fajny pomysł z tym fotograficznym zjazdem! szkoda, że tym razem musiałam odpuścić...mam nadzieję, że kiedyś będzie powtórka:) świetne zdjęcia i ładnie pokazałaś jak jedno zdjęcie przy pomocy różnych ustawień może mieć kilka różnych cech i inaczej wyglądać:) dobrego weekendu Lu:* Ja odpoczywam w domku tym razem:)
OdpowiedzUsuńo chyba niezła zabawa była. fajne próbki.
OdpowiedzUsuń