Strony

czwartek, 12 marca 2015

Polskie wnętrza - vol.3

Kiedy przyjechałam do Agaty, zwanej Juno (siostry ciotecznej, ale kocham jak rodzoną, mimo, że w dzieciństwie traktowała mnie jak małą wścibską zmorę ;), mieszkanie wyglądało jakby przeszło przez nie tornado. Załamałam się, bo okazało się, że są z Bogdanem w trakcie metamorfozy wnętrza i pozbywania zbędnych rzeczy z domu. Mieszkanie nie wyglądało, więc tak, jak je ostatnim razem widziałam :( Piękne zabytkowe meble z ciemnego drewna malują na biało (cały świat zwariował), stół z kuchni wymienili na biały z Ikei, a do niego planują dokupić Eamesy (aaaa ludzie, czy to jedyne krzesła na tym świecie??), błagam pomóżcie mi jej coś doradzić!;) 

Juno to jednak kreatywna i zdolna bestia (szyje, dzierga, maluje, haftuje, klei, wycina i swoje projektuje. Przykładowo dla mnie banery na ślub, sesję i bloggers garden party zrobiła), więc w ogóle się moją miną i stękaniem nie przejęła, tylko zabrała do garderoby. Otworzyła wielką drewnianą skrzynię i wyciągnęła tony pięknie tkanych poduszek, kolorowych obrusów oraz pledów i rzuciła hasło: "Działamy! Ja się zajmę bałaganem, a ty układaj i przestawiaj sobie meble i ozdoby jak Ci się podoba" :) 

Teraz jak tak sobie myślę, to było swego rodzaju wyzwanie i kolejne rozwijające doświadczenie. Przecież mogłam dzięki temu zamienić się w prawdziwą stylistkę :))) 


Zimą w tym tajemniczym ogrodzie stoi choinka. Chyba nie muszę mówić, że lubię tu spędzać święta. Zwłaszcza, że mogę spotkać tu Meridę Waleczną :D








Lubię, gdy widać, że w domu mieszkają dzieci. Te okna idą do wymiany, a nawet jeśli nie, to rysunki Klary dodają im uroku :)




Bogdan ma hopla na punkcie obrazów (Agata mówi, że to mało powiedziane) i nałogowo zbiera wszelkiego rodzaju mniejsze i większe dzieła sztuki, przez co mieszkanie wygląda jak niezła galeria. Ten poniżej należy do moich ulubionych, moja siostra mówi na niego "paskudztwo" i może coś w tym jest, ale mnie on i tak zawsze intryguje i pobudza wyobraźnie, gdy jestem u nich w odwiedzinach :) Owoce z papieru, to pozostałość po imprezie urodzinowej mojej siostrzenicy. 



Agata i Bogdan, dość często podróżują do Meksyku, byli też dość długo w Australii, stąd w mieszkaniu nie brakuje ozdób i dekoracji z tych rejonów. "la Catrina" (Królowa śmierci) jest moim faworytem :D



Obie łazienki oraz kuchnia zostały dość niedawno odświeżone i tutaj też nie zabrakło ducha Meksyku. Wzorzyste kafle zdobią niemal wszystkie ściany i sprawiają, że nie chce się z tych pomieszczeń wychodzić ;)





Furi (Rhodesian ridgeback), to jeden z dwóch psów Agaty i Bogdana, Yuriko (Akita) jakoś nie kwapił się do zdjęć, ale jest równie piękny!



Klara, to 3 letni "Dzikus". Przynajmniej ja tak na nią mówię, bo zawsze na początku spotkania nie jest chętna do kontaktu z ciotkami (a muszę nieskromnie przyznać, że razem z Zu należymy do ulubionych wśród dzieci w rodzinie), ale zaraz potem się rozkręca i woła mnie do zabawy. Tutaj poniżej ustawiała ze mną naczynia i gary :)))


Prezentacja tatuażu ;) 


Potem jednak wpadła Balbina i dziewczyny zaczęły robić lody z modeliny, więc zeszłam na drugi plan ;)


Jedyne czego zazdroszczę właścicielom dużych powierzchni to, to że zawsze jest miejsce dla każdego. A u Agaty i Bogdana to już w ogóle. Znajomi, rodzina, zwierzęta, dzieci swoje i cudze, co chwile ktoś wpada i wypada. Każdy robi, to co lubi, ale nikt nie wchodzi sobie w paradę, a harmider sprawia, że dom żyje :)))


Synogarlice przylatują do karmnika Agaty całymi stadami. Byłam świadkiem jak dwa na raz pod daszkiem siedziały, a Juno twierdzi, że i w cztery potrafią :D



A tutaj Juno we własnej osobie, wygłupia się przygotowując "chleb zmieniający życie" z przepisu Jadłonomi. Próbowałam, boski, czy zmienia życie powiem jak sami zaczniemy robić, ale jak widać Agacie służy :)))










Druga strona salonu prezentuje się tak, kiedyś stała tu pięknie obita, eklektyczna sofka, teraz szukają jakiejś wielkiej narożnej sofy do relaksu. Ponieważ ja zastałam pustą ścianę, urządziłam ją najlepiej jak potrafiłam z tego, co udało mi się znaleźć w domu. Tak coś podsłuchałam w międzyczasie, że się im spodobało ;)




Do obrazów Bogdan ma oko, ale do Bonsai to już nie bardzo, chociaż on twierdzi inaczej ;P W sumie, to nawet takie łyse posłużyło mi do stylizacji tego kąta i chyba nieźle się tu klei? 


Juno pracuje właśnie nad stworzeniem torby idealnej. Ja otrzymałam na urodziny prototyp i jestem z niego bardzo zadowolona. Mieści wszystko, a dużo na co dzień dźwigam. Ma niezbędne przegródki, ale bez przesady. Koronkowy suwaczek, żeby było widać, że to kobiece, a nie worek treningowy. Zabawną handmade metkę (Juno sama rysowała) z Bulterierem przewiązanym balonikiem (na pamiątkę ukochanej Jogi z rodzinnego domu) oraz fluo materiał w środku, dzięki czemu lepiej widać, co jest w torbie :) Ja zawsze podziwiałam Agatę, za świetne wyczucie w doborze kolorów, wzorów i odwagę w noszeniu pozornie niepasujących do siebie części ubioru. Czy ktoś z Was założyłby do złotego puchowego płaszcza fluorescencyjny pomarańczowy szalik, czarną czapkę i torebkę Fossila?



Kręte schody prowadzą do drugiej łazienki, sypialni i pracowni Juno. Na parapecie widać posłanie kota, który właśnie w jego kierunku zmierza.





Pewnie chcielibyście zobaczyć jeszcze pokój Klary? No cóż, wychowywana jest bezstresowo, w weekend odwiedziły ją koleżanki, więc w ciągu dnia zmieniała kreacje, a w ogóle to jej pokój jest w trakcie przenoszenia części do drugiego, więc nikt nie przywiązuje do niego w tej chwili uwagi. Zresztą ktoś tu ostatnio narzekał, że na blogach to zawsze wszystko takie wymuskane, więc proszę bardzo! :D



Na koniec pracownia Juno, na zdjęcia której zabrakło mi dnia (sypialnie robiłam już o zachodzie słońca) i ona strzeliła mi fotki. To pomieszczenie zostało dopiero, co zaadaptowane na pracownię. Ściany są do odmalowania, do powieszenia półeczki z pudełeczkami do przechowywania itd. Myślę, że to wnętrze już teraz zapowiada się całkiem ciekawie, więc bardzo chciałam je Wam pokazać :) 



Taka historia tego wnętrza :) Co sądzicie, dobrze byście się czuli w takim mieszkaniu? Ja wiem, że zmiany są potrzebne, ale błagam pomóżcie namówić mi Agatę i Bogdana żeby nie zamieniali tego domu w drugą Skandynawię!? Nie obrażając nikogo, kto ma ją w domu, bo uwielbiam ten styl tak samo jak Wy ;)

Na koniec ogłoszenia parafialne, bo nie zdążę już tutaj wpaść przed weekendem, w który NARESZCIE jadę na dawno zaplanowane Bloggers Baby Shower, a mały T. postanowił je nam przełożyć, bo chciał się zobaczyć z ciotkami :D :D :D


Druga sprawa jest taka, że nasze mieszkanko i jego historia, już jest do kupienia w kioskach!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D Kwietniowe "Moje Mieszkanie" gdyby ktoś był zainteresowany kupnem ;) Reszcie bardzo dziękuje za mnóóóóóóóóóóóóóstwo ciepłych i pozytywnych komentarzy, wiadomości i telefonów, które w związku z tą publikacją dostałam :)))) Nie sposób na nie wszystkie odpisać, ale postaram się albo zatrudnię Szarlatana na mojego sekretarza. Przepis na kanapki ze zdjęć, które ekipa MM wciągnęła ze smakiem, poproście również jego na Szamaj na Rockowo ;D


Ponieważ szczęścia też chodzą parami, wczoraj późno wieczorem dowiedziałam się, że Enjoy Your Home znalazł się w TOP30 Blogów wnętrzarskich, najchętniej czytanych przez innych Blogerów :))) Szczerze, to dla mnie zaskoczenie totalne, ale straaaaasznie się cieszę, że zaglądacie tu do mnie i polecacie mnie na swoich blogach! :) :*



No i to by było na tyle albo aż tyle! :D Koniecznie dajcie znać jak podoba się Wam dom Agaty, Bogdana oraz Klary?? Czy dalej ciekawie czyta się tę serię postów i jesteście zainteresowani oglądaniem kolejnych sesji?? :)))

SPEŁNIONEGO DNIA!

LU

43 komentarze:

  1. Jakie piękne mieszkanie! Naprawdę zamierzają przemalować takie fantastyczne meble na biało? Co za obłęd... Rozumiem, że biel sprawdza się w małych wnętrzach, bo rozjaśnia, rozświetla itp., ale ostatnio (po fazie fascynacji tym kolorem) zaczyna mnie od niego mdlić. Oglądam zdjęcia wnętrz i widze wszędzie to samo - biały minimalizm, biała Skandynawia, pobielona Prowansja, względnie biały nowoczesny = wszystko z białego mdfu. W prawdziwych skandynawskich mieszkaniach widuję więcej ciemnego drewna niż w polskich.... I jeszcze krzesła-klony, w każdym mieszkaniu są, kiedyś mi się podobały, ale ileż można. Ostatnio zaczęłam podejrzewać, że nie minie wiele czasu i przemalowane na białe meble oraz krzesła Eamesów zaczną uchodzić za synonim meblościanki. Też kiedyś wszyscy chcieli mieć...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jedną piękna szafę przemalowali!!! Ja rozumiem ich potrzeby zmiany, trochę czaje, że te obecne meble są ciężkie w odbiorze, ale biały w ogóle tu nie pasuje i mam nadzieję, że jak zobaczą Wasze komentarze, to pójdą po rozum do głowy, bo jak nie to na świeta więcej nie przyjadę ;D A z tą meblościanką, to coś jest hihi. By the way moda na nie wraca :))) Masz jakiś pomysł na inne krzesła? Ja myślałam o drewnianych, kazdy w innym kolorze :)

      Usuń
    2. Z krzesłami nie pomogę, bo sama się głowię nad własnymi i nie umiem podjąć decyzji. Przytachałam dwa spod śmietnika :D, z lat 50-60., dwa różne i teraz się zastanawiam, czy je potraktować jako stonowaną bazę = obijać w kolorach ziemi i zostawić drewniane, ew. przemalować na czarno, czy potraktować je jako barwny dodatek (kolory mam tylko w postaci poduszek i licznych książek) i właśnie machnąć na kolorowo. Do tego dojdzie ikeowy czarny idolf prawdopodobnie. Jakbym trafiła na wymarzone stare drewniane bez tapicerki, to pewnie bym malowała na kolorowo.

      MM zakupione, bardzo fajna sesja, chociaż Wasze wnętrze znam dobrze z bloga. A kawałek dalej w innym mieszkaniu też była piękna dębowa szafa przemalowana na biało...

      Usuń
  2. Piękny dom z cudnym klimatem:) uwielbiam domy, w których jest indywidualizm, widać w nim pasje i zainteresowania ludzi którzy w nim mieszkają. Jest kolor i życie. Mam nadzieję, że z tym malowaniem mebli to jednak żart bo one są po prostu piękne takie jakie są:))! Może uda Ci się Ich przekonać, zeby zbytnio domu nie zmieniali..trzymam kciuki:)
    pozdrawiam Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, myślę, że Twój komentarz mi w tym pomoże ;) Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Niesamowity dom! Czuć w nim specyficzny, ciepły klimat :) A te kafle w łazience są boskie!

    OdpowiedzUsuń
  4. O matko, nareszcie jakieś NORMALNE mieszkanie, pełne życia i kolorów, a oni chcą to zmienić :( Rozumiem potrzebę zmian, ale ludzi, którzy przenoszą się z jednego stylu do drugiego bo coś jest modne nie zrozumiem. Mnie już zęby bolą od oglądania sterylnych, skandynawskich wnętrz i z wielką przyjemnością zatapiam się w takie klimaty jak pokazałaś. Liczę, że jednak nie zatracą ducha. Bo jest na co patrzeć i czym się zachwycać.
    Twoje stylizacje super, zresztą Luśka co tu dużo gadać, specjalnie dla Twojej chaty kupiłam MM i z wielką przyjemnością dla oczu zatrzymałam się na zdjęciach waszego mieszkania. To jest ŻYWE, TWÓRCZE wnętrze, pełne radości i dobrej energii. Prawdziwa perła na tle tych przekombinowanych i przesłodzonych, sielskich wnętrz.
    Gratuluję i sesji, i pozycji w rankingu, i mam nadzieję na fotorelację z BBS
    I ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, wiedziałam, że Ci się spodoba :))) Może mnie, aż tak nie bolą te skandynawskie trendy, ale uważam, że nie wszędzie pasują i jest tyle innych fajnych stylów. Dlatego właśnie zapragnęłam je fotografować i pokazywać u siebie, może kogoś zainspirują ;)
      Dziękuje, już sporo osób podobnie to skomentowało, że MM wieje nudą i w końcu coś nowego, strasznie się cieszę, że tym naszym maleństwem wniosłam jakąś swieżość na rynku :D
      Będzie, na pewno będzie! Sciskam!

      Usuń
  5. Agato! Bogdanie! Klaro! Apeluję! Macie śliczne mieszkanie z niesamowitym charakterem, cudnie urządzone - nie przemalowujcie na biało!!!!
    Dzisiaj na fb znajoma architekta wrzucia zdjecia mieszkania - nowoczesne, sliczne, naprawde wszystko przemyślane - pierwsze co mi wpadło do głowy: wygląda jak z luksusowego katalogu! Osobiście wolę takie bardziej autentyczne mieszkania - urządzane chociaz częściowo przez właścicieli.
    Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, tak!!! Więcej takich komentarzy poproszę :D W ilośći siła, razem na pewno się nam uda przekonać ich do ponownego zastanowienia się nad tematem!!!
      Architekci i urządzone przez nich mieszkania, to już inna bajka, ale coś w tym jest co piszesz ;)
      Dziękuje za głoś w ważnej sprawie <3

      Usuń
  6. Jessssu, jak mi dobrze było w tym mieszkaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi też jest za każdym razem, nawet przy tym, który na wejściu o mało nie doprowadził mnie do zawału ;)

      Usuń
  7. uwielbiam wnętrza, w których jest mnóstwo obrazów (a ten o którym piszesz na początku jest naprawdę niezły). Uroczy domek, w którym widać, że mieszka szczęśliwa i ciekawa rodzinka :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, chociaż u siebie w życiu nie potrafiłabym tylu powiesić i tak je dobrze dobrać :) Z trzema miałam problem :P

      Usuń
  8. Bardzo fajny dom i czuć ze dom szalonych ludzi ( w takim pozytywnym znaczeniu) . Ja lubie takie domy, ale głównie odwiedzac. Na dłuższą metę czułabym sie zmeczona lekkim chosem , choc ewidentnie widać fascynacje Meksykiem :) Na 100 % jest to dom totalnie przyjazny dzieciom i nie zdziwiłabym się gdy kolezanki dziewczynek uwielbiały je odwiedzac ;) Jak osobiscie sama maluje i przerabiam meble to nie które z tych co tu widziałam totalnie mi szkoda ..lepiej sprzedac komus kto by je takie zostawił i kupic inne białe ;p
    a oranzeria boska.. na FB napisałam o Fridzie bo bardzo skojrzyła mi sie z wewnętrznym tarasem z jej domu tyle ze tam bardziej niebiesko jest ;)
    publikacji oczywiscie gratuluje,, wiem co to za radosc ..:) niech cie niesie! :)
    sciskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja myślę, że pozytywnym ;) Ooooo i to bardzo, nastepnego dnia po sesji było Baby Shower :D Agata robi extra imprezy dla kobitek, przyjaciółek, dzieci i w ógóle!!! Masz racje, jak już to sprzedać i kupic nowe, ale i tak moim zdaniem nie będą pasować. Nadzieja tylko taka, że tę część zostawią taką, a drugą którą dokupili obok zrobią sobie na biało ;)
      Dziękujeeeee, radość jest OGROMNA!!! :D :D :D
      Zdrówka!!!! <3

      Usuń
  9. Bardzo ciekawy dom z klimatem :) Nie moja bajka, ale bardzo lubię oglądać tego typu wnętrza, czuć w nich jakąś magię :) Są wyjątkowe! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, pewnie, że w życiu bym tak nie potrafiła urządzić swojego, ale spędzać czas w nim bardzoooo lubię :))) Pozdrowienia Aduś

      Usuń
  10. Lubię oglądać takie wnętrza, nawet w nich bywać (u rodziny czy znajomych), ale na dłuższą metę nie czułabym się tam dobrze. Niemniej jednak widać, ze dom tętni życiem i to jest fajne :) Ten harmider, śmiech, hałasy... A u siebie jednak wolę spokój i stonowane kolory ;)
    Hmm mówisz, że chcą coś zmienić? Byleby nie wszystko, bo klimat tego mieszkania jest rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, ja też raczej inaczej żyję, ale gdyby kiedyś chcieli oddać to mieszkanie w moje ręcę bym nie protestowała, a już na pewno za dużo bieli nie wprowadzała ;)

      Usuń
  11. Znowu oglądam, już trzeci raz.
    Na co dzień nie odnalazlabym sie w tym wnetrzu, ale czuje sie bosko jako gosc.

    Jeszcze raz dzięki, że nam je pokazalas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proszę bardzo i nie ma za co, Agacie i Bogdanowi trzeba, za to że się zgodzili :)

      Usuń
  12. Namawiam gorąco do "nieskandynawizowania" tego domu :) wlasnie wysyłam męża po MM :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po półgodzinie szukania gazety wrócił bohatersko do domu z MM - zdecydowanie było warto :) Gratuluję publikacji! Wypadliście świetnie :) Dobrze jest widzieć, że moje marzenie "kiedyś moje mieszkanie pojawi się w gazecie" wcale nie jest niemożliwe do spełnienia :)

      Usuń
  13. Też jestem fanką takich klimatów. Z przyjemnością zajrzę do MM:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę, się zatem, ze mam tu fanów różnych klimatów :)

      Usuń
  14. Jejku! Niech oni nie malują tych mebli! Przecież to cudo takie!!! A cykl rewelacja. Gratuluję publikacji :) Jesteście super! :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Lubię jak jest dużo roślin i dużo sztuki :) Chociaż sama wolę mniej mroczne obrazy :P

    A zdjęcie łóżka Klary - MEGA klimatyczne :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Malować takie meble to dosłownie zbrodnia! Na takiej powierzchni nie wydają się ciężkie, a są piękne. Mieszkanie jest bardo fajne, żywe, z charakterem. Płytki są przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam takie artystyczne wnętrza.

    OdpowiedzUsuń
  18. Chata super.
    Czemu cię nie ma na twitterze?

    Tata Cz

    OdpowiedzUsuń
  19. Dom ma swoj styl i tego bym nie zmieniala ale ja osobiscie w takim domu bym nie chciala mieszkac

    OdpowiedzUsuń
  20. Piekne mieszkanie i wspaniale meble, tylko nie na bialo pliss. Straca caly urok, teraz to meble z charakterem, potem beda jak u wszystkich. Cudne kafelki, obrazy, dodatki, niesamowicie milo sie patrzy na takie mieszkanko. Mam nadzieje, ze wlasciciele odejda od pomyslu pomalowania tych slicznych mebli na bialo.Chetnie bym zamieszkala w nim.
    Zakupilam MM i walsnie dzieki temu trafilam na Twojego bloga, wlasnie biore sie za czytanie, bardzo ciekawie urzadziliscie swoje mieszkanko, lubie takie niestandartowe. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny dom:) bardzo mi się podoba salon

    OdpowiedzUsuń
  22. Piekne mieszkanie i ciekawi jego mieszkancy:) Kocham obrazy ale jak na razie nie mam ich wiele, moze kiexys tez bedzie mi dane uzbierac tak dorodna kolekcje:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Klimatyczne wnętrza!! kafelki przypominają mi orientalny styl rodem z Maroko :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Mieszkanie magiczne!Uwazam,ze zbrodnia by bylo pomalowanie na bialo tak olsniewajacych mebli!!!!moze wystarczy zmienic dodatki na skandynawskie,ale nie ruszac mebli.
    Gratuluje sesji w magazynie:)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  25. Ludmiła, moje gratulacje! :)
    Kadr z kącikiem bonzai - piękny!
    Udanego czwartku!

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo fajne wnętrze, w którym wszystko ze sobą współgra.
    Zapraszam do zapoznania się z ofertą mojej firmy zajmującej się sprzątaniem różnego rodzaju pomieszczeń.

    OdpowiedzUsuń
  27. Jak widać Polacy też mają fajne wnętrza.
    Zapraszam na moją stronę internetową, na której dostępna jest duża oferta ogrodzeń

    OdpowiedzUsuń