Jeszcze wczoraj do późna kończyłam dopakowywać prezenty, dlatego dopiero dzisiaj pokazuje efekty mojej ciężkiej, ale jakże przyjemnej pracy :D Uwielbiam wycinać, kleić, dobierać ozdoby i kolory....dla mnie samo opakowanie prezentu jest ważniejsze niż jego wnętrze...
W tym roku znowu szary papier w roli głównej, najśmieszniejsze jest jednak to, że tak się rozpędziłam z tym szarym, że etykietki i sznurek jutowy również kupiłam w tym samym kolorze. Tak więc gdy stanęłam przed zadaniem pakowania prezentów stwierdziłam, że wszystko jest szare haha :P Na szczęście z pomocą przyszły niezastąpione taśmy dekoracyjne i stempelki i na koniec wszystko wyszło całkiem sympatycznie :))) Na zdjęciach tylko kilka wybranych prezentów, reszta czeka już w torbie św. Mikołaja, zresztą pod gąsiora i tak by się nie zmieściły ;P