Miało być o czymś zupełnie innym, ale tak nas dzisiaj to słońce poniosło, że wylądowałyśmy z Mariską w Kampinosie na spacerze :D
A tuuuuuuu....
...niestety tylko ślady po dzikach ryjących pod śniegiem ;P
Ale po dzisiejszym dniu i tak wierzymy, że wiosna jest już niedaleko :D
Nie wiem jak Ania, ale ja padam z nóg :P
Miłego wieczoru!
An&Lu
świetny spacer i jakie słonko, tylko dlaczego u Was tyle śniegu?:))) buziaki
OdpowiedzUsuń