Na wstępie chciałam podziękować Wam za pomoc w wyborze krzesła :) Ostatecznie stanęło na krześle Ironica firmy TON, które zresztą zdobyło wśród Was najwięcej głosów! W piątek wybrałam się jeszcze raz do salonu TON Polska aby upewnić się w wyborze i muszę powiedzieć, że ciężko mi było stamtąd wyjść :P
Sobotę poświęciłam na dekorowanie albumu ze zdjęciami ze ślubu i wesela. Pogoda nie była zbyt udana, więc nie szkoda było mi dnia, a po całym tygodniu biegania miałam ochotę wysiedzieć się w domku :)))
Mistrzem scrapbookingu nie jestem, ale ozdabianie zdjęć sprawia mi dużo przyjemności i myślę, że to jest w tym wszystkim najważniejsze :)
Sobotę poświęciłam na dekorowanie albumu ze zdjęciami ze ślubu i wesela. Pogoda nie była zbyt udana, więc nie szkoda było mi dnia, a po całym tygodniu biegania miałam ochotę wysiedzieć się w domku :)))
Mistrzem scrapbookingu nie jestem, ale ozdabianie zdjęć sprawia mi dużo przyjemności i myślę, że to jest w tym wszystkim najważniejsze :)
Przy okazji tej zabawy narobiłam niezłego bałaganu :P
Albumy szykuje w prezencie dla rodziców...mam nadzieje, że żadne tu nie zajrzy, bo to niespodzianka ;)
W niedzielę w Wawie świeciło piękne słońce, więc grzech było się nie udać na zewnątrz i tak najpierw skoczyłam odwiedzić mojego nowego chłopaka. Antonio ma zaledwie tydzień, a ja już jestem w nim zakochana <3 Jego mama mówi żebym uważała, bo dzieci są zaraźliwe ;)
Na obiad wybrałam się pod most na Ursynowie, gdzie odbywał się Spot Food Trucków :D Na moje szczęście te imprezy nie odbywają się co tydzień, bo byłabym jak dwudrzwiowa szafa :P Wam jednak gorąco polecam street food, jeśli jeszcze nie mieliście okazji spróbować! Burgery to podstawa, ale znajdzie się też chińszczyzna, mexicana, kanapki, sałatki, pizza, coś na słodko i nawet kawa :) Jeśli chodzi o burgery to do moich ulubionych należy Dobra Buła i póki co lepszej nie jadłam!
Wszystkie zdjęcia via nasz Enjoy-owy Instagram, na którego serdecznie Was Zapraszam! Zaraz zabieramy się z Szarlatanem za przygotowywanie ośmiornicy na kolację, więc będzie się działo ;)
Na koniec jeszcze raz wrzucam teledysk z mojego i Szarlatana ślubu :) Wczoraj po raz kolejny oglądałam go (oraz jego dłuższą wersję) ze znajomymi i strasznie się uśmiałam :D Ogromnie się cieszę, że się zdecydowaliśmy na Ragus Film i każdemu polecam zainwestować w film z wesela! Wspaniała pamiątka i niezła zabawa przy oglądaniu :D
Udanego wieczoru! Ładujcie baterie na kolejny tydzień :)))
Wasza
LU
Update - 24.02.2014
Nie wiem dlaczego, ale gdy dzisiaj rano edytowałam na smartphonie wczorajszy wpis, blogger usunął go z bloga. Dzisiaj musiałam pisać post od nowa :(Aplikacje usunęłam, uważajcie na nią jeśli korzystacie!
W ramach rekompensaty dorzucam zdjęcia z wczorajszej kolacji, o której wczoraj wspomniałam :) Ośmiornica z grilla z pomidorkami i rukolą via Kwestia Smaku :D
Może nie wygląda zachęcająco, ale była palce lizać!!! :D
Polecam na dzisiejszą kolację ;)
Słońca!
LU
Pin It
Na koniec jeszcze raz wrzucam teledysk z mojego i Szarlatana ślubu :) Wczoraj po raz kolejny oglądałam go (oraz jego dłuższą wersję) ze znajomymi i strasznie się uśmiałam :D Ogromnie się cieszę, że się zdecydowaliśmy na Ragus Film i każdemu polecam zainwestować w film z wesela! Wspaniała pamiątka i niezła zabawa przy oglądaniu :D
Udanego wieczoru! Ładujcie baterie na kolejny tydzień :)))
Wasza
LU
Update - 24.02.2014
Nie wiem dlaczego, ale gdy dzisiaj rano edytowałam na smartphonie wczorajszy wpis, blogger usunął go z bloga. Dzisiaj musiałam pisać post od nowa :(Aplikacje usunęłam, uważajcie na nią jeśli korzystacie!
W ramach rekompensaty dorzucam zdjęcia z wczorajszej kolacji, o której wczoraj wspomniałam :) Ośmiornica z grilla z pomidorkami i rukolą via Kwestia Smaku :D
Może nie wygląda zachęcająco, ale była palce lizać!!! :D
Słońca!
LU
Album przepiękny:) model krzesła idealny :)
OdpowiedzUsuńHehe,nieźle wyglądał twój warsztat scrapkowy ;) Album świetnie opracowany!
OdpowiedzUsuńTakie szczebelkowe krzesła kiedyś były w przychodniach i szpitalach ;p A dziś wróciły do łask i to na salony.Ale są świetne a jeszcze jak przemaluje się ja na jakiś kolor...
Pozdrawiam!
Palce lizać ?! A wygląda odrażająco ;p Przynajmniej w wersji przed ugotowaniem ;)
UsuńO kurczaki, co to sie tam dzieje na tym stole to głowa mała :) Wygląda to wszystko bardzo zachęcająco a album cudeńko :) Krzesła z czasów PRLu ale to wszystko powraca i dobrze bo bardzo ładne i wygodne a jeszcze w kolorze to juz w ogóle będą wymiatać.
OdpowiedzUsuńWow ten teledysk z waszego ślubu genialny, aż mi się łezka w oku zakręciłam, macie mega pamiątkę!
OdpowiedzUsuńAlbum wygląda fantastycznie.
OdpowiedzUsuńA ja podkradam od Ciebie pomysł na przechowywanie tasiemek i wstążek w dużym słoju. Moje póki co walają się w koszykach, szufladach, torebkach. Czas rozejrzeć się za słojem. Dzięki za inspirację.
Ja też poproszę o taki album! :)))
OdpowiedzUsuńLu, piękne ozdobiłaś zdjęcia! :-) Myślę, że rodzice będą zachwyceni :-) Gdzie można dostać takie albumy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Agnieszka
Heja Agnieszka :) Dzięki, taką mam nadzieje :) Albumy kupiłam w empiku, jakoś w grudniu przed świętami, ale nie cieszyły się jakoś popularnością bo długo jeszcze potem leżały, może jeszcze się coś ostało ;) Pozdrowionka!
UsuńŚwietnie wyszły te zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńraz. świetne są te krzesła. muszę zacząć pracować nad osobistym.
OdpowiedzUsuńdwa. uwielbiam własne robótki, szczególnie na prezent. pięknie ci wyszedł albumik.
no i po trzecie, gratuluję odwagi. też uwielbiam. i kwestię smaku też.