Nareszcie się doczekałam, można powiedzieć że to spóźniony prezent mikołajkowy i trochę przedwczesny gwiazdkowy :D
Wstyd się przyznać, ale przez ostatnie dwa miesiące, zamiast biurka, musiałam znosić to "coś" w naszym M ;)
Na szczęście to już koniec męczarni i w miejsce wielkiej męskiej siłowni stanęło cud-miód biureczko z palet :D
Dwie mini paletki zostały przez nas dokładnie wyszlifowane i zbite na spodzie płytą wiórową MFP, naturalnie z pomocą chłopaków z Mebel Mistrz (stokrotne dzięki!!! :) Tak wykonany blat leży na blaszanych szufladkach z Ikei i drewnianym koziołku z Leroy Merlin, również lekko przypiłowanym...
Na razie biurko zdobi lampka z Tiger-a, kalendarz adwentowy oraz dwa gąsiory, które niedługo za sprawą pudełka spod biurka przeobrażą się w choinkową dekoracje ;)
Nie mogę również nie wspomnieć o dwóch białych krzesłach! Obdarowała nas nimi moja koleżanka Basia, za co jesteśmy jej bardzo bardzo wdzięczni! :)))
Pasują idealnie kochana :D
Oprócz tych dwóch dostaliśmy jeszcze jedno, ale o nim kiedy indziej, ponieważ zasługuje na osobny post ;)
No to zostało mi już tylko wystroić M na święta i w tym roku chyba już więcej nic nie zdziałam...chociaż i tak jestem z nas dumna, bo nasze cztery kąty zaczynają przypominać mieszkanie dwóch ludzi, a nie składzik pudeł i gratów ;P
Tyle na dziś ludziska, oglądajcie, komentujcie i oceniajcie, cieszę się z każdych odwiedzin ;)))
Miłej Małej Soboty ;D
Fajowe :) Ciekawe czy będzie praktyczne, ale wizualnie jest ekstra!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
Już jest :))) Dzięki!
Usuńdla mnie ekstra:)
OdpowiedzUsuńDla mnie też ;D
Usuńmi się stolik kawowy z "paleciaków" marzy :)
OdpowiedzUsuńmoże doczekam się jeszcze na gwiazdkę ;)
biurko prezentuje się super!
Oj mnie też, ale już za dużo tych stolików u mnie :P
UsuńTrzymam kciuki!
Dzięki ;)
Biurko wyglada super:) Zdjecia zreszta tez bardzo fajne;-)
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki, ale zdjęcia nic wielkiego, cyknięte na szybciutko ;)
UsuńŁadny pomysł. Ale czy drobne przednioty (spinacze, ołówki, igła itp.) nie będą wpadać w szpary między deskami blatu? Drugi minus - blat z takich desek chyba nie jest idealnie równy?
OdpowiedzUsuńZa to duże plusy - nie szkoda "blatu" na robótki ręczne - jak się gdzieś ciachnie czy pomazia farbą to trudno. Najwyzej się wymieni. Dwa - miejsce szufladowe pod blatem. Jeśli da się sięgnąć ręką do końca to dobrze, jeśli nie, to warto zamontować coś na kształt szuflad.
Ja przez dwa lata używałem jako stołu/biurka roboczego płyty MDF położonej na właśnie dwóch takich koziołkach. Wszystko było git, tylko po jakimś czasie blat zaczął się lekko uginać pod ciężarem rzeczy na biurku (był dosyć długi- ok 2,5 m)
Chyba nie będzie aż tak źle, zresztą mam też stół jak już będzie potrzeba :) Krzywizny też nam nie przeszkadzają...
UsuńZresztą będziemy jeszcze impregnować farbą, więc będzie jeszcze bardziej funkcjonalny. Co do szuflad to nie planujemy, nie ma takiej potrzeby...a płyta nie będzie się uginać, bo gratów brak, a blat ma zaledwie 1,60 :) W każdym razie dzięki za rady i odwiedziny :)))
Tylko te puste sciany mnie bola, nie moge sie doczekac kiedy zapelnisz je zdjeciami i innymi slicznosciami :D !!
OdpowiedzUsuńSpokojnie, jeszcze będą półeczki, nawet już wybrane :D Zdjęcia będą chyba gdzie indziej, ale też mi ich brakuje ;P
UsuńŚwietne biurko! Bardzo mi się podoba aszczególnie to co na nim stoi;) lubię meble z palet, mam dwie i muszą czekać do wiosny bo teraz nic z nimi nie zrobię:(
OdpowiedzUsuńJest bombastyczne, mówię Ci ;P To czekam z niecierpliwością do wiosny, co tam z nich wyczarujesz :D
UsuńŚwietne!!!! Mi się marzy taki stolik na balkon, tylko, że niski. Tylko skąd wziąć palety, żeby nie było to nocne podkradanie z budowy ? :P
OdpowiedzUsuń:))) Nic prostszego, podjedź do pierwszego lepszego sklepu budowlanego, czy jakiego kolwiek innego lub na budowę i zapytaj czy możesz wziąć, a jak nie to ile chcą, średnio 8-10 zł za paletę wychodzi ;)
UsuńJedno napisze: w 100% moje klimaty!!!
OdpowiedzUsuńI gasior mietowy jak w mojej sypialni.
Super
:D :D :D
UsuńBiurko z palet świetne!
OdpowiedzUsuńA to coś? :) WIelkie potworzysko :)
:))) No okropne, chociaż sprawdzało się jako deska do prasowania i suszarka na pranie :P
UsuńNo cud miód,nic dodać nic ująć:)
OdpowiedzUsuńA ten kalendarz i gąsior to wisienka na torcie:)
:))))) Gdyby nie GA to nie byłoby gąsiora ;):*
UsuńFantastic, choć odrobinę niepraktyczne ;) Za to laptop ma full wentylację :)
OdpowiedzUsuńHaha to fakt, myślę jednak, że nie będzie aż tak źle ;)
UsuńDopiero teraz miałam czas, żeby zobaczyć "biurko z palet" chociaż samo hasło intrygowało mnie już od jakiegoś czasu :) Pełen szacun! Wygląda fantastycznie i sam pomysł jest niesamowity :)
OdpowiedzUsuńDzięki Karola :D Jakbyś mogła pokazać posta Basi, to byłabym bardzo, bardzo wdzięczna :))) Buzialeeee
UsuńZ największą przyjemnością. Powinno się udać w piątek... Jeszcze raz gratulacje
UsuńCzegoś takiego jeszcze nie widziałam. Super :)
OdpowiedzUsuńprzepraszam-ZAJEBISTE!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFajne stabilne biurko! Ale praca przy nim chyba jest trudna, czy w szczelinach pomiędzy deseczkami nie gubisz długopisów i kartek ? :)
OdpowiedzUsuń