super, że mint! - wiem, że u mnie wydawało się za spokojnie - u Ciebie faktycznie wiecej energii od żołtego. ja wciaz do tego koloru nei przekonana do konca ale tutaj super sie komponuje.
No to teraz mogę dopełnić pytanie z candy - czym się wyróżniacie:) Nawet myjaczek urasta do rangi elementu dekoracyjnego:) Jeszcze nigdy, przenigdy ile blogów widziałąm nikt nie zaprezentował myjaczka w tak fajowej formie:) Ja też używam takich myjaczków, chowam je w białym pojemniku wiszącym na relingu nad zlewem, ale - no właśnie - chowam.......a u Was proszę.......co za aranżacja:)
Takie kolory są idealne przy oczekiwaniu na nadejście wiosny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzwłaszcza, że ona się nie spieszy ;)
Usuńo tak! uwielbiam takie kolorowe inspiracje:) świetne pobudzenie na początek tygodnia - dzięki!:)
OdpowiedzUsuńRada ja, że pobudziłam Cię Aniu ;) Buzialki!
Usuńloving, loving i jeszcze raz loving:)kolor musi byc:)a mięta- Lu trafilas w sedno:)uwielbiamw szystko co mietowe:)swietne sa te noze;)
OdpowiedzUsuńMięta to teraz number 1! Noże z Tiger, ładne i dobre, polecam! :)
UsuńOh piękne kolory!
OdpowiedzUsuńUlubione me, przynajmniej ostatnio :)
Usuńah,ale ożywczo! jaka fajna ta żabka :p lampki bardzo mi się podobają
OdpowiedzUsuńOoo tak, pobudza do życia z rana ;) Żabka z Tiger, są jeszcze rekiny :P
Usuńsuper, że mint! - wiem, że u mnie wydawało się za spokojnie - u Ciebie faktycznie wiecej energii od żołtego.
OdpowiedzUsuńja wciaz do tego koloru nei przekonana do konca ale tutaj super sie komponuje.
i ta poducha folkowa .......:-)
a kosz skad???
To może pomyśl o musztardowym, też jest fajny :)
Usuńpoducha robi furorę od początku :) A kosz kupiony na allegro, dużo tam takich, miał być na ramie, ale nie wygodny, więc wylądował na podłodze :)
nakarmiłaś mnie wiosną. dziękuję :)
OdpowiedzUsuńodnoga fotoszeptów :)
Polecam się ;)
UsuńO tak kolorowe akcenty umilaja czekanie na wiosne:-)
OdpowiedzUsuńPrzesylam pozdrowienia i nominacje;-)
No to teraz mogę dopełnić pytanie z candy - czym się wyróżniacie:) Nawet myjaczek urasta do rangi elementu dekoracyjnego:) Jeszcze nigdy, przenigdy ile blogów widziałąm nikt nie zaprezentował myjaczka w tak fajowej formie:) Ja też używam takich myjaczków, chowam je w białym pojemniku wiszącym na relingu nad zlewem, ale - no właśnie - chowam.......a u Was proszę.......co za aranżacja:)
OdpowiedzUsuń