Oprócz podróży dalekich i dużych, marzy mi się takie małe niespieszne miejsce na ziemi, pełne spokoju i zieleni. Co bym przygarnęła z tego wnętrza? Skrzypiące drewniane podłogi, to na pewno. Coraz bardziej podobają mi się te pomalowane na szaro. Zasłonka w kuchni zamiast drzwiczek, wydaje mi się nieodłącznym elementem wiejskiego domku. Prysznic na powietrzu byłby luksusowym przerywnikiem w pracy w ogrodzie, w którym ocynkowane wiadra i balie służyłyby mi za donice.
letni dom właścicielki Tine K Home, zdjęcia - Mortnm Holtum for Boligmagasinet
Póki co pozostaje mi się cieszyć naszym balkonem i możliwością spędzania czasu u Babci na podlaskiej wsi. Tam też się wybieramy pod koniec tygodnia aby korzystać z lata, którego na szczęście jeszcze nam trochę zostało :) Mam nadzieję, że nikt się nie wkurzy na ten iście letni post w pierwszy dzień po wakacjach, ale dla mnie one się jeszcze nie skończyły. Dlatego z przyjemnością oglądam kolejne wypoczynkowe działki i domy i oddaje się marzeniom.
Miłego tygodnia!
LU
Ach chciałabym taki letni domek w górach...
OdpowiedzUsuńA ja na wsi :)))
UsuńWspaniałe inspiracje. Prysznicu na zewnątrz to może niekoniecznie, ale cała reszta - boska :)))
OdpowiedzUsuńUdanego tygodnia :)
Dlaczego prysznica nie? O_o
Usuńnie ma jak marzenia w mojej głowie masa siedzi ale wart je mieć :-)
OdpowiedzUsuńi warto je spełniać ;)
UsuńJak pięknie! Moje klimaty! Uwielbiam styl wiejskich domów.
OdpowiedzUsuńja też i to nawet bardzo :)))
UsuńCudowne inspiracje choć wakacje za mną z przyjemnością nasycę oczy sielskimi widokami :)
OdpowiedzUsuńEnjoy! ;)
UsuńPiękne marzenia !!!!!!
OdpowiedzUsuńdo spełnienia :)))
UsuńCudowne miejsce a to pierwsze zdjęcie mnie rozbroiło- ach,budzić się o poranku w takim otoczeniu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Najładniejsze, w sumie już po nim można się domyśleć reszty wnętrz :) Pozdrawiam!
UsuńNaprawdę uroczo!
OdpowiedzUsuń