...świadkowe :)
Moje świadkowe :)))
Kochani, udało się!!! Nawet w pierwszym salonie :D
Fakt, faktem spędziłyśmy w nim godzinę, przebierając we wzorach i kolorach...ale wybrałyśmy :)
Jedną miętową, druga różową, o tym samym fasonie.
Dziewczyny wyglądają jak dwa kwiatuszki :)))
Razem tworzymy zgrabne trio ;)
Jutro przede mną pierwsze przymaiarki sukni, a już w sobotę PANIEŃSKI :D
Do tej pory wiem nie wiele, a właściwie nic oprócz tego, że o 9.45 mam być gotowa do wyjścia z odpowiednim strojem i ekwipunkiem :P
Już się boje 8)
No to tyle u mnie :) Macie jakieś ciekawe wspomnienia ze swoich Panieńskich?
Udały się, jest co wspominać? :)
Buźki, Lu