Pamiętacie jak obiecywałam Wam w wakacje sesje zdjęciową małego mieszkania z serii Polskie Wnętrza? W końcu udało mi się dorwać jego właścicielkę Alę i napastowałam ją tak długo aż znalazła dla mnie czas abym mogła zrobić zdjęcia jej rewelacyjnej kawalerki :)
Mieszkanie Ali znajduje się na warszawskich Włochach w niskiej zabudowie, która wygląda z zewnątrz jak przeniesiona prosto Grecji lub właśnie Włoch. Kwadratowe budyneczki z zielonym dekorem wokół okien i pokaźnym tarasem lub ogródkiem, wyglądają jak wakacyjne apartamenty na wynajem :)
Ala też jest właścicielką jednego z nich i to było powodem, dla którego chciałam pokazać Wam to mieszkanie w wakacje. Największą zaletą tego małego mieszkania jest bowiem taras na dachu o powierzchni całego mieszkania, czyli 30 metrów! Tarasu dzisiaj Wam nie pokaże, ale musicie sobie wyobrazić, że jest równie atrakcyjny jak kawalerka :)
Ala urządziła ją pomysłowo i z dobrym smakiem, stawiając na sprawdzone kolory. kilka vintage perełek i dodatków w stylu retro :) Zdolna z niej bestia, ale czego można było się spodziewać od osoby, która jest utalentowana artystycznie? Ala z zawodu jest bowiem grafikiem, ale oprócz tego też instruktorem tańca (np. na rurze), niezłą aktorką, a oprócz tego trenuje crossfit i startuje w zawodach ;) Ala to także dusza towarzystwa, nie da się jej nie lubić, rozweseli największego gbura i ponuraka :D Koniec gadania i zachwalania, zapraszam do krainy czarów Alicji ;)
Pin It
Wybaczcie tyle zdjęć jednego mebla, ale nie jest to zwykły mebel tylko słynny fotel 366 zaprojektowany przez Chierowskiego! Najpopularniejszy fotel w czasach PRL, ikona i duma polskiego wzornictwa :)
Przez okno balkonowe wchodzi się na taras :)
A tu mi się jakiś krasnal przez przypadek zaplątał ;)
Na koniec przygotowałam dla Was propozycje mebli i dodatków, które pasują do tego wnętrza, na wypadek gdyby ktoś z Was chciałby coś podobnego u siebie stworzyć :) Enjoy!
Post powstał przy współpracy z portalem Okazje.info
Bardzo jestem ciekawa Waszych wrażeń po wizycie w mieszkania Ali!? Podoba się Wam taki klimat? :) Mi bardzo! W związku z tym zaczęłam już poszukiwania fotela Chierowskiego do naszego nowego mieszkania :D
Pa Pa Pa
PS Jutro lecę do Ikea zamawiać kuchnię :D Ostateczny pomysł po Waszych radach i poprawkach zamieściłam na Facebooku >>> TU <3
PS Jutro lecę do Ikea zamawiać kuchnię :D Ostateczny pomysł po Waszych radach i poprawkach zamieściłam na Facebooku >>> TU <3
LU
Wszystko super poza drzwiami do łazienki - totalne nieporozumienie, nie czułabym się komfortowo korzystając z toalety, którą oddziela od reszty mieszkania jedynie kotara...
OdpowiedzUsuńpoza tym mieszkanie piękne, ze smakiem, dobrze rozplanowana przestrzeń
podzielam opinie, mieszkanie jest przepiękne,ale tej kotary nie jestem w stanie przełknąć
UsuńTak,podoba mi się bardzo ale drzwi do łazienki...
UsuńMnie zaś zachwyciła podłoga! Czy można uzyskać na jej temat jakąkolwiek informację?
UsuńTak wiem, że kotara może się nie podobać. Jednak mieskzam sama i tak jest mi wygodniej, a drzwi zmniejszyłyby mi optycznie przestrzeń i źle bym sie czuła. A większości odwiedzających to nie przeszkadza ;)
UsuńMnie zaś zachwyciła podłoga! Czy można się dowiedzieć czegoś więcej na jej temat?
OdpowiedzUsuńpodłoga jest z leroy merlin - deska podłogowa trójwarstwowa, dąb
UsuńA ktora konkretnie? Tez mnie zachwycila podloga ;)
Usuńzółta lampa- boska a chierowski marzenie kazdego. I jeszcze bunny chair- zobacz LU bo ja je kocham
OdpowiedzUsuńŚwietne mieszkanko:) Nie mogę się nadziwić jak na tak małej przestrzeni można wygospodarować tyle miejsca:) Zachwycająco:)
OdpowiedzUsuńWystrój bardzo przemyślany i przede wszystkim wydaje się być bardzo praktyczny, w tak małej przestrzeni jest o to bardzo ciężko. Z niecierpliwością czekam na zdjęcia tarasu :) co do Chierowskiego, nie zaprzeczę że formę ma genialną, jednak mi w ręce wpadły 2 takie fotele i są okrutnie niewygodne na dłuższe posiedzenia :(
OdpowiedzUsuńPiękne mieszanie :) A ten fotel mam po dziadku - niestety ostał się tylko 1 z 2, czeka na odnowienie i przeprowadzkę do nowego mieszkania. A ja ma jeszcze pytanie - co to za blat jest (bo jest chyba taki sam jak na obudowie barku)?
OdpowiedzUsuńblat i cała kuchnia są z black red white
UsuńFotobudka!!!! <3
OdpowiedzUsuńLubie takie klimatyczne mieszkania. Nie mój styl ale chętnie przyszlabym na prywatkę do Ali. Widać jej towarzyski charakter. Kradnę lampę 😀
OdpowiedzUsuńlampa z VOX
UsuńFajne mieszkanko! :) Fotobudka jest świetna ;D
OdpowiedzUsuńZmieniłabym tylko krzesło w kąciku roboczym - nieco mi psuło ogólny ogląd ;) Ale całościowo... bosko! I ten las w słoiku... Uwielbiam to - sama zbieram na swój własny (a w międzyczasie kombinuję, jak samej go zrobić :P)
Ach, pointy... <3
Dobrze bym się tam czuła :)
Piękne mieszkanie, tyle fajnych elementów, które robią klimat w mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię twoje wpisy z tej serii, widać, że oprócz pasji lubisz też ludzi a mieszkania prezentowane służą faktycznie do mieszkania.
OdpowiedzUsuńW mieszkaniu genialne kolory ścian, ładnie zaplanowana przestrzeń. Kotara zamiast drzwi, śmiałe - chyba trzeba być śmiał ą i zdecydowaną osobą żeby wybrać takie rozwiązanie. Nie wiem czy o to pytałaś, ale ciekawe czy właścicielka często gotuje (kuchnia otwarta w małym mieszkaniu to czasem kłopot). Jak się Ala dorobi to sobie tego szkodnika krzesłowego przy stole /biurku wyrzuci.
Generalnie fantastycznie, pozdrawiam.
Piękne mieszkanie, ale drzwi do łazienki mnie nie przekonują. Po przeprowadzce do nowego domu przez pierwsze dwa tygodnie kiedy czekaliśmy na drzwi musieliśmy się posiłkować podobnym rozwiązaniem i było to mega stresująco-niepraktyczne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajna chata, podoba mi się, że lodówka nie-smeg ;-)
OdpowiedzUsuńKotara w fotobudce faktycznie prześmieszna. Kiedyś w mieszkaniu moich znajomych korzystałam z toalety za taką kotarą i nie powiem.... brakowało mi intymności.
Poza tym bardzo bardzo fajne wnętrze.
Wow robi wrażenie. Fajne napisy na ścinach, zwłaszcza ten nad wieszakiem :D
OdpowiedzUsuńOd razu widać dużo serca, pomysłu, ale też rozsądku włożonego w to mieszkanie. Jest i styl, i polot, i elementy humorystyczne, z "Fotobudką" na czele. Pomysł zabawny, choć w przypadku mieszkania z innymi lokatorami mógłby powodować komplikacje ;) Podobają mi się połączenia kolorystyczne, zwłaszcza szarość z żółtym. Po takim wnętrzu jestem bardzo ciekawa, jak właścicielka zaaranżowała taras :)
OdpowiedzUsuńDroga Alu, mieszkanie masz świetne. Drzwi do łazienki, to tylko kwestia poczucia swobody, a gdzie masz ją czuć jak nie we własnym mieszkaniu. Mnie by to osobiście też nie przeszkadzało. Rażą mnie trochę za to wiszące kable pod telewizorem, jakoś tak psują ten piękny obrazek. Jeszcze niedawno raziły i u mnie, rozkminiałam długo jakby je tu ukryć bez wiercenia w ścianie. Mąż mój za to rozkminiał krótko - włożył kable w chromowaną rurę od odkurzacza, która idealnie u nas pasuje. Telewizor wygląda jakby stał na nóżce! Nie wiem czy masz podobne odczucia co do tych kabli, myślę że u Ciebie sprawdziłaby się rura drewniana, albo pomalowana na żółty kolor w jakim jest lampa. To taka nieśmiała sugestia z mojej strony, całe mieszkanie bardzo mi się podoba, bardzo lubię żółty kolor we wnętrzach. Pozdrawiam, Jagoda
OdpowiedzUsuń