Mimo iż kilka dni temu kiedy zapytałam Was na Facebooku czy wolicie wpis pt. „Cała prawda o życiu w kawalerce” czy „Ostatnia prosta w Nowym Mieszkaniu” nieznaczną liczbą głosów wygrał wpis nr 1., postanowiłam pokazać Wam co słychać w nowym mieszkaniu. Po pierwsze dlatego, że łatwiej mi było ogarnąć ten nowy majdan do zdjęć przed krótkim urlopem w Białogórze, a po drugie jeszcze chwilę pomieszkamy w kawalerce więc po powrocie będę mogła na spokojnie zrobić bilans tych kilku lat spędzonych na 25 metrach ;)
No, ale pewnie zastanawiacie się (jeśli podglądacie kolejne poczynania na Instagramie) czemu jeszcze w ogóle mieszkamy w kawalerce skoro mieszkanie stoi od miesiąca gotowe!? Teoretycznie gotowe, ale praktycznie brakuje mu jednej, ale jakże ważnej do życia kuchni! Trochę się na siebie wkurzam, że nawymyślałam sobie jakąś kuchnie w stylu Enjoy Your Home, gdzie wszystko jest z innej bajki zamiast zrobić całość u jednego wykonawcy :P Mam jednak nadzieję, że efekt końcowy będzie satysfakcjonujący mimo kilku potyczek, o których nie chcę się tu rozpisywać, bo nie po to zarywałam noc przed długą podróżą żeby Wam tu narzekać ;) Gdyby nie to, że jutro jedziemy na 6 dniowy urlop to zmontowalibyśmy tę kuchnię do końca w nadchodzącym tygodniu. Tak więc ja się udaje na wypoczynek, odpocząć od tematu i nabrać sił na przeprowadzkę, a Wy zobaczcie co i jak ;)
Jak widzicie stalowy blat już czeka, moja wymarzona miętowa lodówka Smeg też stoi w idealnie (dzięki Waszemu pomysłowi Kochani :*) dopasowanym pod jej wymiar miejscu :) Brakuje tak naprawdę frontów i otwartych półek pod górnymi szafkami, ale te też już będą do zamontowania po naszym powrocie :)
Listwy przypodłogowe są już wszędzie zainstalowane, a nasza sypialnia wymalowana na szaro czeka na pierwszą przespaną noc na materacu z prawdziwego zdarzenia (Wiecie co to znaczy po 4 latach przespanych na rozkładanej sofie? :P) :) Bo na łóżko się jeszcze nie zdecydowałam, zresztą zawsze lubiłam koncepcje spania na samym materacu bez łóżka :D
Pewnie zastanawiacie się co to za kwiat i po co stoi skoro jeszcze w tym mieszkaniu... nie mieszkamy? Otóż jest to "Skrzydłokwiat" i słynie z magicznych zdolności oczyszczania powietrza z toksycznych substancji. A jak wiadomo po wykańczaniu mieszkania jest ich sporo, więc warto oprócz wietrzenia mieszkania zainwestować w tą roślinkę :)
W międzyczasie odbył się również montaż drzwi, które ku mojemu zaskoczeniu zrobiły ogromną furorę na Instagramie, podczas gdy mi się wydawało, że zamówiłam najprostsze białe pełne (również za Waszą radą, dziękuje!) drzwi z oferty marketu ;)
Za drzwiami koło lodówki kryje się schowek, w którym zamierzamy trzymać różne gospodarcze rzeczy i gastronomiczne produkty i półprodukty ;)
Pokoik Poziomki póki co także przechowuje kilka gratów, ale już niedługo stanie tu łóżeczko i komoda z obecnego mieszkania + zabawki. Reszta przyjdzie z czasem :) Marzy mi się dla niej baldachim z poduchami na podłodze abyśmy mogły sobie w przytulnym miejscu czytać kolejne książki, które tak uwielbia, a obok biblioteczkę ze starego kredensu i retro tapetę na ścianie :) Coś czuje, że ten pokoik będę dopieszczać najpierw <3
Łazienka oprócz tego, że jest już gotowa, bez kilku szczegółów typu wieszaczki, koszyczki i szafki nad pralką. Ba! Nawet jest wyszorowana od sufitu, aż po podłogi i przeszła pierwszą inauguracje w postaci mojego prysznica :D Ale tak naprawdę nie mogę się doczekać pierwszej kąpieli w pianie, ze świecami, dobrą książką i lampką wina :D
No i na koniec salon z przestronnym balkonem :) Tutaj nic się nie zmieniło. Kupa gratów czeka na wyniesienie, a ogrodowe fotele na skręcenie żeby w końcu można było skorzystać z tych szalonych 10 metrów wysoko nad ziemią :D
Skąd i Co:
Miętowa Lodówka SMEG FAB32 - Deko Agd
Stalowy Blat - Szron
Białe Drzwi Wewnętrzne - Classen Morano II
Szara Farba w Sypialni - Tikkurila, kolor Birch Elegance
Materac - Benet
Dębowy parkiet - surowa deska 22mmx70mmx250mm
Grzejniki - Instal Projekt, Tubus, zamawiałam w Aleotti
Wyposażenie łazienki - TUTAJ
Krzesła ogrodowe - Jysk
Zatem tak jak widzicie to już ostatnia prosta :) Po powrocie zamierzam dobiec w końcu do mety i cieszyć się większą przestrzenią, której bardzo, ale to bardzo nam od dłuższego czasu potrzeba!!!
LU
Pin It
Lu, nie mogę doczekać się pokoju Romki i kuchni. E tam, w sumie wszystkiego nie mogę się doczekać! Ładuj baterie i wracaj jak supermenka ze zdwojoną siłą. No i przyznam, że łezka się kręci w oku na myśl, że etap kawalerki niedługo się skończy, bo to najfajniejsze tak małe mieszkanie, jakie widziałam!
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na efekt końcowy. Dobrze, ze podłoga jest ciemniejsze, bo u większości teraz to tylko biel.Buziaki😚😚😚
OdpowiedzUsuńa skad sa szafki kuchenne :)?
OdpowiedzUsuńTo okno w salonie jest po prostu cudownie piękne. O takim dokładnie marzę no ale jak się ie ma co się lubi,trzeba lubić jakie się tymczasem ma i nie narzekać,więc nue narzekam hihi. Co do spania na materacu...też miałam to kiedyś w głowie...do chwili kiedy mojej śpiącej na materacu (bezpozśrednio na podłodze) wszedł do ycha skorek i wylądowała w szpitalu...brrrr.
OdpowiedzUsuńAle mieszkanko śliczne,choć nie widać w nim jeszcze Was, widać przestrzeń. Dobrze, że połączyliście tę kuchnie z salonem a pamięm, że miałasz w tym temacie rozterki.
Pozdrawiam i czekam na Was w Waszym nowym mieszkanku 😊
Trzymam kciuki za "ostatnią prostą" ;)
OdpowiedzUsuńMożna zapytać skąd te krzesła ogrodowe? o ile dobrze mi się zdaje i to one sa widoczne na ostatnich zdjęciach? :)
Jasne, zapomniałam napisać, Jysk :)
UsuńKochana, skąd takie piękne krzesła na balkon??
OdpowiedzUsuńZ Jysk, zapomniałam napisać ;)
UsuńPięknie sie zapowiada! Jedyne co ja osobiście bym zmieniła to listwy przypodłogowe na białe ;))
OdpowiedzUsuńDziękuje :) A widzisz, a ja nie kumam czemu białe są takie popularne, dla mnie to część podłogi, więc lubię jak są w tym samym kolorze, zresztą białe są zaraz brudne ;) Pozdrawiam, Lu
UsuńCześć. Piękna łazienka :) można wiedzieć jakiej firmy kafli na ścianach użyłeś?
OdpowiedzUsuńCześć! Dziękuje, tak jak napisałam wyżej, wszystko opisałam tutaj >>> http://enjoyourhome.blogspot.com/2017/04/postepny-w-nowym-mieszkaniu.html ;)
Usuńbaaaaaaardzo w moim klimacie :) mogę zapytać skąd szafki kuchenne, a przede wszystkim witrynki :)?
OdpowiedzUsuńWszystko opisałam w poście "Kuchnia w stylu Enjoy Your Home" ;)
UsuńJak duże to mieszkako wszędzie ma Pani panele w kuchni też?😊
OdpowiedzUsuń56 metrów, więc nie duże. A na podłodze jest parkiet, nie panele ;)
Usuńczy mogłabym zapytać skąd pochodzą deski podłogowe?
OdpowiedzUsuńczeka nas wykańczanie w przyszłym roku i szukamy czegoś sprawdzonego :)
OBI ;)
UsuńWitam. Świetna lodówka.Jesteś zadowolona? Czy firma, z której kupiłaś jest ok? Tez się zastanawiam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Magda
Tak, będę jeszcze o niej pisać, bo dopiero od kilku dni ją użytkuje :) Ale firme jak najbardziej polecam :) Pozdrawiam! Lu
UsuńCzekam na wpis. Jestem bardzo ciekawa:)
OdpowiedzUsuńDziękuję
Magda
Piękne drzwi, jak z użytkowaniem po dłuższym okresie ? Bardzo się brudzą? ☺️ Na dniach tez chcemy je zamówić
OdpowiedzUsuń